wtorek, 27 kwietnia 2010

tragiczne skutki eksperymentu liturgicznego



      Kard. Joseph Ratzinger wspomina:

      Drugim wielkim wydarzeniem z początkowych lat mojego pobytu w Ratyzbonie było opublikowanie Mszału Pawła VI. Wiązało się z prawie całkowitym zakazem używania dotychczasowego Mszału, po sześciomiesięcznym okresie przejściowym. To, że po długim okresie eksperymentowania, które często ogromnie zniekształcało liturgię, powrócono do obowiązkowego tekstu liturgicznego, należało powitać z radością jako coś z pewnością pozytywnego.
      Byłem jednak zaniepokojony zakazem używania starego Mszału, ponieważ nic takiego nie wydarzyło się nigdy w całej historii liturgii. Stworzono wrażenie, że tego typu zakaz jest całkowicie normalny. Dotychczasowy Mszał został wprowadzony przez Piusa V w 1570 roku, w następstwie Soboru Trydenckiego. Wydawało się normalne, że po czterystu latach i po kolejnym Soborze współczesny papież przedkłada nowy Mszał.
      Jednak prawda historyczna jest inna. ... Zawsze chodziło o pewien nieustannie kontynuowany proces zakładający rozwój i oczyszczanie, w którym jednak sama ciągłość nigdy nie została przerwana. ... Teraz zaś ogłoszenie zakazanym Mszału, który był wypracowywany przez wieki, poczynając od czasów sakramentarzy Kościoła starożytnego, spowodowało wyłom w historii liturgii i jego następstwa mogły być tylko tragiczne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz